środa, 10 kwietnia 2013

Przed zieloną murawą - Magda Dudek

fot. SS


O co najmniej miesiąc trzeba było powstrzymać cierpliwość by móc cieszyć się jakimkolwiek futbolem na naszym terenie. Dziś można puścić nerwy na wodzy, wreszcie piłka zacznie dominować. A to dzięki GOSIRkom, które o 15-tej wybiegną na murawę stadionu w Raciborzu by rozegrać zaległe spotkanie 10 kolejki kobiecej ekstraligi. Na kilka godzin przed tym arcytrudnym meczem udało nam się porozmawiać z Magdą Dudek. Cóż ciekawego miała do powiedzenia na łamach Piaseczno Sport News? Zapraszamy do przeczytania rozmowy.



Piaseczno Sport News: Spore zamieszanie trwało przed rundą rewanżową - wycofanie Pogoni z ligi, problemy finansowe większości klubów ekstraligi oraz trwająca praktycznie do tej pory zima. Jak wytrzymałaś tych kilka miesięcy bez możliwości kopania na zielonej murawie?



Magda Dudek, pomocniczka GOSIRek Piaseczno: To był ciężki okres, brak sztucznego (boiska - red.) utrudniał przygotowania. Więcej czasu musiałyśmy spędzić na hali, nie było gdzie trenować, ponieważ wszędzie leżał śnieg. Mimo wszystko trzeba było jakoś sobie poradzić. Wycofanie Pogoni nie oznacza dla nas utrzymania się w Ekstralidze lecz staramy się o tym nie myśleć..


W tym okienku transferowym doszły: Izabela Zdonek i Klaudia Augustyniak. Co nowego i zarazem świeżego wnoszą do zespołu? Czy wg. Ciebie mają szanse wskoczyć do pierwszej 11-ki na stałe czy raczej można potraktować te wzmocnienia jako uzupełnienie ławki rezerwowych?



Nie zapominajmy tez o Monice Wasil, która również doszła do naszego zespołu. Nie chcę się na ten temat wypowiadać. Myślę ze wszystko zweryfikuje boisko. Na dzień dzisiejszy i tak posiadamy zbyt wąska kadrę,  co jest naszą bolączką. Co do tych transferów myślę, ze Iza Zdonek będzie dla nas wartosciową zawodniczką która szybko wkomponowała się w zespół.


Na początku swej przygody z najwyższą klasą rozgrywkową przegrałyście 2:4. Wtedy pokazałyście ducha walki oraz to że nie można was lekceważyć. Teraz kadra Unii lekko się zmieniła, do gry wróciła nieśmiertelną Anna Żelazko. Kto wg. Ciebie będzie stwarzać najwięcej problemów Wam a przede wszystkim Kai Ożgo i jakim wg. Ciebie rezultatem zakończy się to spotkanie?



Unia to klasowy zespół, zdecydowanie najlepszy w lidze i o jakiekolwiek punkty będzie bardzo ciężko. Postaramy się jednak dać z siebie wszystko tak jak w meczu u nas, zobaczymy co nam to przyniesie. Nie podejmuje się typowania wyniku. Najgroźniejszy będzie po prostu przeciwnik, który tworzy mocną drużynę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz